
Zdjęcie: AP Photo/Darko Bandic
DUBROWNIK, Chorwacja - Plaże wzdłuż chorwackiego wybrzeża Morza Adriatyckiego roją się od ludzi. Wycieczki z przewodnikiem są w pełni zarezerwowane, restauracje są przepełnione, a żaglówki zostały wyczarterowane z dużym wyprzedzeniem.
Letnia turystyka w Chorwacji przekroczyła w tym roku nawet najbardziej optymistyczne oczekiwania. Niegdyś obawiając się, że pandemia koronawirusa zniechęci ludzi do podróżowania, chorwacka branża turystyczna została zaskoczona.
Jest o wiele lepiej - zupełnie jakby rok 2020 nigdy się nie wydarzył - powiedział Josip Crncevic, przewodnik turystyczny w Dubrowniku, południowym mieście znanym ze swojego Starego Miasta i nocnego życia, które jest najpopularniejszym celem podróży w Chorwacji.
Bałkański kraj doświadczył czterech lat wojny w latach 90-tych, ale przed pandemią stał się głównym miejscem wypoczynku dla europejskich i amerykańskich turystów, którzy docenili jego małe miasteczka i dziesiątki wysp oferujących naturalne piękno, lokalne owoce morza i rekreację w stosunkowo niezatłoczonym otoczeniu.
Sukces sezonu letniego niesie ze sobą silne implikacje dla gospodarki Chorwacji, która jest jedną z najsłabszych w Unii Europejskiej. Turystyka stanowi do 20 proc. produktu krajowego brutto, a wydatki turystów są kluczowe dla dochodów miejscowych, którzy wynajmują kwatery lub prowadzą inne biznesy związane z turystyką.
Podczas gdy ludzie przygotowywali się na to, że ten rok będzie lepszy niż poprzedni ze względu na pojawienie się szczepionki na COVID-19, minister turystyki opisał popyt na wakacje w Chorwacji jako "niezwykły". Do 10 sierpnia liczba noclegów wynosiła 69 proc. rekordowej liczby z sezonu 2019, powiedziała minister turystyki Nikolina Brnjac.
Odrodzenie turystyki jest wyraźnie widoczne w Dubrowniku, znanym jako "perła" wybrzeża, słynącym z ufortyfikowanego, otoczonego murami średniowiecznego miasta, które jest obszarem chronionym UNESCO i które służyło jako plan filmowy dla popularnej serii "Gra o tron". Główna ulica Starego Miasta tętni życiem, a grupy wycieczkowe przemierzają ją wzdłuż zewnętrznych murów.
Przypominając o ciągłym zagrożeniu COVID-19, ogromny znak na jednym z kamiennych murów ostrzega ludzi, aby trzymali się z daleka od innych, myli ręce i nosili maski. Noszenie maski jest wymagane w zamkniętych pomieszczeniach w Chorwacji, ale nie na zewnątrz.
Toni Dugandzic, kelner w restauracji Gusta Me, powiedział, że napływ turystów zaskoczył wielu mieszkańców miasta i biznesmenów po zeszłorocznym słabym sezonie. Właściciele restauracji nie spodziewali się tego i dlatego nie zatrudnili na czas wystarczającej liczby pracowników, powiedział.
Pracujemy trochę więcej, ponieważ nie byliśmy przygotowani pod względem zasobów ludzkich - powiedział Dugandzic.
Urzędnicy służby zdrowia zorganizowali akcje szczepień dla osób zatrudnionych w turystyce i utrzymali pewne ograniczenia tłumu. Około 40 proc. dorosłej populacji liczącego 4,2 mln osób kraju zostało zaszczepionych przeciwko koronawirusowi.
Dzienna liczba zachorowań wzrosła w ostatnich tygodniach, osiągając prawie 600 przypadków pod koniec tego tygodnia. Od początku pandemii w Chorwacji odnotowano około 370 tys. przypadków zachorowań i ponad 8 tys. zgonów spowodowanych wirusem.
Niektórzy turyści zdecydowali, że najlepszym sposobem na zachowanie bezpieczeństwa podczas wakacji jest wynajęcie żaglówki, aby zwiedzić chorwackie wyspy i odizolowane zatoki. Większość żaglówek w zatłoczonej przystani w centralnej części adriatyckiego miasta Biograd na Moru była już zarezerwowana.
Każdy chce mieć łódź! - powiedział Marin Katicin, dyrektor generalny firmy czarterowej Pitter Yachting. Nie mamy już żadnych łodzi!
Kate Redder, gość z Niemiec, wyczarterowała łódź ze swoimi przyjaciółmi. Żeglowanie po Chorwacji daje poczucie niezależności, lepszy widok na oszałamiające krajobrazy i sposób na odizolowanie się na wodzie, wyjaśniła.
Myślę, że jest to po prostu bezpieczniejsze niż pobyt w hotelu, gdzie przez cały czas spotykasz różnych ludzi - powiedziała Redder. Więc jesteś bezpieczny. Jesteśmy tu tylko jako rodzina i z naszym skipperem.