Kuchnia ormiańska i jej specjały

Reklama

pon., 03/16/2020 - 16:23 -- Anonim (niezweryfikowany)

Kuchnia ormiańska wyróżnia się osobliwym pikantnym smakiem i ostrością. Do gotowania armeńscy kucharze używają około 300 gatunków dzikich ziół i kwiatów, które są dodawane jako przyprawy, a czasem podawane jako dania główne.

Ormianie nauczyli się korzystać ze wszystkich darów natury, które oferują im ich ziemie. Wiosną ze świeżych liści winogron, latem i jesienią z jabłek, pigwy, bakłażana, pieprzu i pomidorów przygotowuje się tolmę - produkty nadziewane mięsem mielonym, ryżem i pikantnymi ziołami. Jeśli chodzi o mięso, to wołowina i jagnięcina są szeroko stosowane w ormiańskiej kuchni narodowej, a wieprzowinę wykorzystuje się bardzo rzadko.

Technologia przygotowywania potraw ormiańskich, jest przeważnie trudna, i najczęściej pracochłonna. Przygotowanie dużej liczby mięsnych, rybnych i warzywnych potraw kuchni ormiańskiej opiera się na zrobieniu farszu, ubijaniu, przygotowywaniu puree, jednolitych mas, a to wszystko wymaga dużo czasu, pracy i cierpliwości.

Oto mała lista dań, z którymi warto się zapoznać i mieć je na uwadze.

  1. Harisa

Harisa (lub arisa) to bardzo syte danie ormiańskie. Jest to coś pomiędzy zupy krem a kaszą. Harisa jest przygotowywana z gotowanej pszenicy (kaszy zavar) z kurczakiem. Przed podaniem do naczynia zwykle dodaje się porządny kawałek masła. Brzmi zbyt prosto, ale to pierwsza rzecz, którą można zjeść w Armenii zimą. Harisa ogrzewa od środku, a jej delikatny smak jest bardzo przyjemny.

  1. Ormiański Spas

Nie obrażą się i wegetarianie, dla nich ormianie mają absolutnie wegetariańską zupę. Z wyglądu nie przypomina zupę tylko kefir, jednak jest to całe danie, które ma specjalny sposób gotowania. A więc, co to Spas i z czym się go je?

Spas przygotowywany jest z matsuni, pszenicy i zieleni. Aby zupa była jednorodna, należy ją stale mieszać aż do wrzenia. To długi proces, ale wynik jest tego wart. Na koniec dodaje się do zupy kolendrę i odrobinę masła. Zupa jest bardzo delikatna i lekka. Spas można spożywać zarówno na ciepło, jak i na zimno: wszystko zależy od pogody.

  1. Zhingyalov Hats
    Ten placek to ekskluzywny produkt pochodzący z Górskiego Karabachu. Zajmuje szczególne miejsce w ormiańskiej gastronomii. Nadziewane drobno posiekanymi ziołami górskimi, ale nie rzadko dodaje się botwinę, kolendrę, koper, szczaw, pietruszkę, około 20 odmian roślin jest częścią tego pysznego placka. Tradycyjnie piecze się go w specjalnym ruszcie – „sadże” zainstalowanym na dworze. Proces gotowania jest reprezentowany jako cała ceremonia w wykonaniu doświadczonych specjalistów kulinarnych w czcigodnym wieku naprawdę robi wrażenie.

  1. Basturma

Suszona, aromatyczna kiełbasa z peklowanej wołowiny. Uważana za rozkosz, o dość wysokiej cenie. Okres przyrządzenie jest czasochłonny, ale za to wynagrodzeniem jest pyszny smak. Wiele przypraw i ziół nadaje szczególny smak i zapach, w nich Basturma przez kilka tygodni suszy się na słońcu. Dawniej takie zapasy mięsa przygotowali pasterze, by zawsze mieć pod rękom smaczną przekąskę, którą można było jeść przez długi czas i nie martwić się o to czy nie jest zepsuta. Zgodnie z klasyczną recepturą stosuje się wołowinę, może to również być jagnięcina, mięso końskie, jelenie, sarny lub dziczyzna.

  1. Tolma

Lub Dolma - jakkolwiek. Azerbejdżan i Armenia nieustannie kłócą się o to danie. Nikt nie wie, gdzie wynaleziono oryginalny przepis. Nie jest to jednak ważne, ponieważ oba narody przygotowują niesamowitą Tolmę, którą turyści powinni zdecydowanie spróbować. Różowe lub zielone liście winogron nadziewane ryżem z posiekaną wołowiną i ziołami. Bardzo obfite, apetyczne, naprawdę smaczne danie. Wegetarianie w Armenii powinni spróbować Pasuc-Tolme - umiejętnie przygotowanych warzyw nadziewanych mieszanką fasoli i ziaren.

Jeśli po spróbowaniu tego dania pojawią się chęci przygotować je w domu, handlowcy na bazarkach z pewnością pomogą wybrać „właściwe” przyprawy.

  1. Horovac

Najpopularniejsze danie kuchni armeńskiej, które każdy turysta ma obowiązek spróbować. Horovac to prościej mówiąc szaszłyk, z którego Armenia słynie na całym świecie. Danie jest przygotowywane z dużych kawałków wieprzowiny lub jagnięciny. Mięso marynowane jest w koniaku lub winie. Pomimo imponujących rozmiarów jest równomiernie obsmażony: apetyczny chrupiący na zewnątrz, soczysty w środku. Zwyczajowo podaje się go z grillowanymi warzywami.

W Armenii warto spróbować dwa rodzaje Horovaca:

Karski - duże kawałki mięsa smażone na szampurach i wyłącznie na węglu drzewnym.

Hazani - wyborowe steki, smażone na patelni do złocistości.

  1. Kufta

Oczywiście tego dania można spróbować nie tylko w Armenii. Jednak klopsiki kyufty w tym kraju są przyrządzane w specjalny sposób. Używają wyłącznie wyborowe wołowiny. Mięso jest zmielone w jednolitą masę, następnie dodaje się cebulę i trochę wina. Kufta w Armenii jest zwykle podawana z ghee i ostrą papryczką tsitsak.

  1. Kyala

Wyobraź sobie ormiańską ucztę. Z przyjemnością zjadasz sujuk i basturmę, sięgasz po trzeci kawałek szaszłyka, spokojnie chrupiesz rzodkiewkę, gdy nagle do sali przynoszą głowę upieczonego byka! To Kyala, danie armeńskiej biedoty, która stała się prawdziwym hitem gastronomicznym w mieście Gyumri. Nic się nie marnuje, zjada się: język, mózg, a nawet oczy.

Głowa wygląda przerażająco (jednak nie brakuje osób chcących zrobić z nią zdjęcie), ale smak przekracza wszelkie oczekiwania i ciężko się powstrzymać by nie poprosić o dokładkę. W turystycznych celach można pojechać do winnicy Voskeni, gdzie również przygotowują Kyalę, a także prowadzą degustacje swojej produkcji. Trzeba tylko wziąć pod uwagę, że jeśli chce się spróbować tego delikatesu, danie należy zamówić z wyprzedzeniem: głowa powinna spędzić około 8 godzin w piecu.

  1. Raki Sevanskie

Najsmaczniejsze są duże niebieskie raki z jeziora Sevan, znane nie tylko na ich ojczyźnie, ale także daleko poza jej granicami. Mięso znajduje się głównie w ogonie (szyi), gotowane, doprawione przyprawami, jest soczyste i delikatne. Wizyta przy słynnym jeziorze bez degustacji tych raków nie byłaby kompletna, więc jeśli kiedyś odwiedzicie te malownicze miejsca nie przegapcie okazji.

  1. Sig

Sig to hodowlany gatunek ryb z jeziora Sevan, przywieziony na początku ubiegłego wieku z jeziora Ładoga z Karelii. Obecnie stanowi ponad 80% całej produkcji ryb w Armenii. Mięso jest delikatne, soczyste. Najczęściej Sig podaje się jak szaszłyk, ale zdarza się również, że w formie pieczonej, wędzonej, smażonej, duszonej z wszelkiego rodzajami przyprawami i sosami.

  1. Ormiańska Gata

Zróbmy przerwę od wysokokalorycznych potraw mięsnych i porozmawiaj o deserach. Najpopularniejszym ciastem, które zdobi wszystkie świąteczne stoły ormiańskie, jest Gata. Jak każda potrawa, Gaty są przygotowywane inaczej w każdej dzielnicy i mają różne wypełnienia. Nadzienie może być słodkie, pikantne lub słone, wszystkie są smaczne na swój sposób.

Oto interesująca tradycja - w Boże Narodzenie do Gaty wkłada się monetę. Każdemu, kto znajdzie monetę, los będzie się uśmiechał przez cały rok.

Warto też pamiętać o małej drobnostce - aby wysokokaloryczne potrawy były łatwiejsze do przyswojenia, ormianie popijają dania, a także słodycze winem lub wódką owocową. Ponadto żadna ormiańska uczta nie jest kompletna bez tych napoi. Jeśli kiedykolwiek zdarzy się wam odwiedzić te gościnne państwo, ormianie z pewnością będą bez przerwy częstowali was tymi napojami.

  1. Chałwa

Najpopularniejszy deser z orientalnych słodyczy, nawet dziecko poradzić sobie z jej prostym przepisem. Doświadczone gospodynie domowe dodają jakieś swoje drobnostki do tradycyjnego przypisu, takie jak suszone owoce, orzechy i aromatyczne przyprawy. Chałwa po raz pierwszy została przygotowana w V wieku w Iranie, stamtąd przyszła, do innych krajów, a oni dodali do niej coś swojego.

  1. Hapama

Słodkie danie bardzo popularne w Armenii. Wcześniej gotowano tylko na święta, ale dziś można go znaleźć o każdej porze roku. Hapama to ormiański deser z pieczonej dyni nadziewanej ryżem z suszonymi owocami, orzechami, jabłkami, śliwkami, daktylami, a co najważniejsze - przyprawami. Naturalną słodycz dodaje miód. Dynia jest zwykle podawana ze stopionym masłem. To danie bardzo spodoba się wegetarianom i oczywiście wszystkim miłośnikom słodyczy. Pikantny, zdrowy, smaczny. Hapama jest szczególnie dobra jesienią z pachnącą herbatą.

  1. Alani

Bardzo smaczna naturalna ormiańska słodycz. Alani to brzoskwie suszone na słońcu, owoce nadziewane niesamowitą mieszanką orzechów włoskich, mielonych z cukrem, cynamonem i kardamonem. Niewątpliwie warto spróbować ten deser. Zapach tego ormiańskiego deseru jest nie do opisania.

  1. Herbata
    Ponieważ Armenia jest górzystym krajem, nic dziwnego, że ludzie zaczęli używać większości ziół do robienia herbaty. Opiera się na tymianku, rumianku, kwiatach dzikiej róży, granatu, a także niektórych innych lokalnych ziołach. Ta herbata pasuje zarówno do potraw mięsnych, jak i słodyczy.

Autor: 
Polina Ramnoniak

Reklama